Badanie wariografem to jeden z najczęściej spotykanych motywów w filmach kryminalnych i szpiegowskich. Wytrawny agent bez trudu wyprowadza urządzenie w pole, a morderca przyznaje się pod wpływem podchwytliwych pytań policjanta. Czy tak jest naprawdę? Na ile możesz zaufać rezultatom testów, przeprowadzonych na wykrywaczu kłamstw?
Jak wykrywacz kłamstw zyskał światowy rozgłos?
Wariograf to niemal stuletni wynalazek autorstwa Johna A. Larsona, amerykańskiego policjanta i lekarza z Berkeley (California). Wykrywacz kłamstw ujrzał światło dzienne w 1921 roku w trakcie śledztwa, przeprowadzonego przez policję z Berkeley na temat zabójstwa księdza. O zbrodnię oskarżono Williama Hightowera, a odczyt wariografu został zinterpretowany na jego niekorzyść. Fakt ten został błyskawicznie podchwycony przez ówczesne gazety, które utożsamiały wynik badań za naukowe potwierdzenie dokonanej zbrodni.
Czy popularność badania wariografem jest w odwrocie?
Zdecydowana większość naukowców przejawia do wariografu sceptyczny stosunek. O ile nie negują oni jego skuteczności na płaszczyźnie rejestrowania subtelnych zmian w organizmie podejrzanego, stanowczo podkreślają, że na jego wiarygodność największy wpływ mają zadawane pytania.
Fakt, że wynik badania wariografem nie jest wiarygodnym dowodem w procesie sądowym, nie przyczynił się do spadku jego popularności. Wykrywacz kłamstw w dalszym ciągu jest bardzo chętnie wykorzystywany zarówno w instytucjach prywatnych, jak i państwowych niektórych krajów. Zdarzają się przypadki, w których służby przeprowadzają badanie wariografem podczas przesłuchań, licząc na efekt psychologiczny – sam fakt przeprowadzenia testu może wpłynąć na zachowanie i zeznania podejrzanego. Badanie wariografem zdarza się również w przypadkach cywilnych, gdy od potencjalnego kandydata wymaga się wysokiej odporności na stres.
Dlaczego badanie wariografem budzi wątpliwości specjalistów?
Głównym powodem, dla którego wynik badania wykrywaczem kłamstw nie jest wiążący to fakt, że (wbrew obiegowej nazwie) wynalazek ten nie wykrywa kłamstwa. Najwierniejszym uproszczeniem jego zakresu działania byłoby nazwanie go „monitorem stresu”, który rejestruje zmiany w poszczególnych receptorach ciała.
Nietrudno wyobrazić sobie przypadek, w którym niewinny człowiek, przesłuchiwany przez policjantów zostaje oskarżony o zabójstwo, a jego poziom stresu (oraz odczyty wariografu) błyskawicznie przekroczyłyby wszelkie przewidywane normy. Wiarygodność wykrywacza kłamstw obniża również zbyt wysoka rola czynnika ludzkiego – to osoba obsługująca wariograf interpretuje wyniki pracy maszyny, co zawsze wiąże się z subiektywną oceną. To właśnie z tego powodu, decyzją Sądu Najwyższego, od 2017 roku polskie prawo nie pozwala na użycie wariografu podczas przesłuchania w sądzie.
Jak działa wariograf?
Czujniki urządzenia mierzą reakcje organizmu osoby przesłuchiwanej na zadawane pytania. Powinny one być skonstruowane w taki sposób, aby do udzielenia odpowiedzi wystarczyły wyrażenia „tak” bądź „nie”. Zmierzone wartości są rejestrowane przez komputer. Odnotowywane są: ruchy ciała, oddech, potliwość oraz puls i ciśnienie krwi. Za ustalenie parametrów krwi odpowiada ciśnieniomierz, a pasy na klatce piersiowej i przeponie mierzą tempo oddechu. Dane na temat potliwości rejestrują metalowe nakładki na palce.
Stosowanie wariografu przez prywatnych detektywów
O ile wynik badania wykrywaczem kłamstw nie może zostać uznany jako dowód sądowy, jest niezwykle przydatnym elementem prywatnych śledztw. Po testy przy pomocy wariografu najchętniej sięgają przedsiębiorcy (podejrzenia szpiegostwa przemysłowego czy nieuczciwej konkurencji) i osoby z problemami natury prywatnej (spory rodzinne, podejrzenie zdrady bądź kradzieży).
Należy jednak pamiętać, że badanie wykrywaczem kłamstw powinno być przeprowadzone przez doświadczoną agencję detektywistyczną, której specjaliści posiadają wiedzę niezbędną do poprawnego sformułowania nurtujących pytań oraz właściwej interpretacji otrzymanych wyników.
Nasze biuro detektywistyczne Detektywi PL współpracuje z najlepszym specjalista w Polsce w tej dziedzinie. Warto pamiętać, że w krajach takich jak USA i Japonia, badania wariografem uważane są przez sąd jako dowód bezpośredni i stosowane bardzo często przez organy ścigania.
Zaufaj naszemu wieloletniemu doświadczeniu i skonsultuj się z naszymi detektywami – wspólnie ustalimy najlepszą strategię na rozwikłanie zleconej przez Ciebie sprawy, a wszystkie podjęte procedury zostaną przeprowadzone z poszanowaniem etyki zawodowej i zgodnie z obowiązującym prawem.